Givenchy" ange ou demon le secret"

Dziś będzie kolejny post z serii "perfumiarskiej" Pierwszy zapach jaki opisywałam był to Paco Rabanne "Lady Milion" możecie poczytać tutaj

Następny zapach jaki zdecydowałam się opisać to Givenchy "Ange ou demon le secret"

www.sephora.pl

Nie będę się rozpisywała tylko od razu zacznę pisać
 
Hubert de Givenchy (ur. 1927), francuski kreator mody. Początkowo studiował prawo. Po wojnie porzucił swój zawód i przeniósł się do Paryża, gdzie poświęcił się swojej pasji – szyciu. Pracował u Roberta Pigueta, Luciana Lelonga, później Elsa Schiaparelli powierzyła mu dyrekcję swojego butiku na placu Vendome. Po czterech latach otwiera własny dom mody. W 1952 przedstawia swoją pierwszą kolekcję haute couture. Ambasadorką jego marki i wierną przyjaciółką staje się Audrey hepburn W 1956 Givenchy lansuje linię pret-a-porter Givenchy Université. Rok później powstaje spółka Parfums Givenchy, gdzie powstają: l'Interdit (1958), De (1960), Givenchy III (1970), l'Eau de Givenchy (1980), Ysatis (1984), Amarige (1991), Fleur d'interdit (1994), Organza (1996) i Extravagance d'Amarige (1998). Wody męskie: Vetyver (1958), Monsieur de Givenchy (1959), Givenchy Gentleman (1975), Xeryus (1986), Insensé (1993), Xeryus rouge (1994) i Insensé Ultramarine (1995).

W 1995 Hubert de Givenchy wycofuje się z zarządzania swym domem mody. Jego miejsce zajmuje John Galliano, który kontynuuje i rozwija klasyczny styl Givenchy. W 1996 Galliano przenosi się do Diora, a ster przejmuje Alexander Mc Queen, zwolennik większej awangardy w modzie.



"Ange ou demon le secret" jest kolejną wersją zapachu, pierwszy zapach był w cieniowanym flakonie w kolorach ciemno-niebieskich.
Twórcą zapachu  jest Bernard Ellen 



Piękny flakon inspirowany kryształowym naszyjnikiem jest projektu  Serge Mansau

Flakonik ozdobiony jest świetlistymi refleksami mającymi przypominać promienie słoneczne




Premiera zapachu odbyła się w 2010 roku ( nie jestem do końca pewna ponieważ kilka źródeł podaje datę 2009r)
Twarzą reklamującą zapach jest Uma Thurman
Spot reklamowy



" Ange ou Démon Le Secret to maksimum wdzięcznej, delikatnej kobiecości. Zapach jest bardzo stonowany jak na obietnicę wyjawienia diabelnie kusicielskiego sekretu. Nuta głowy rozpoczyna metamorfozy zapachu na modłę świeżości na słodkim podkładzie: akordami zielonymi i owocowymi, i szybko przechodzi w zapach białych kwiatów: wyraźnie dojrzałych, ale nadal bardzo świeżych. Ale gdzie jest obiecany sekret anioła, który w głębi duszy jest femme fatale? Pojawia się dopiero w bazie perfum jako tzw. nuty pieszczotliwe, których mianem producent określa bardzo transparentne, nieuciążliwe piżmo, oraz zmysłowa paczula, nadająca formule Ange ou Démon Le Secret ciepłego, kontrastowego do grzecznych nut kwiatowych charakteru.
 Kremowa baza jest  kwiatowo-drzewna, ale nie waniliowo-palisandrowa, tylko paczulowo-piżmowa w lekkim wydaniu; jego serce tworzą słodkie białe kwiaty, ale nie upojny ylang-ylang i mięsista orchidea, a „krystaliczny”, czyli transparentny, jaśmin i delikatne kwiaty wodne; na nutę głowy składają się bardzo świeże nuty zielone i owoce, a nie słodkie, kandyzowane mandarynki. Kompozycja Ange ou Démon Le Secret jest znacznie bardziej dyskretna i świetlista"

Nuty zapachowe
Nuta głowy: włoska cytryna i żurawina, liścia zielonej herbaty
Nuta serca: jaśmin sambak, biała piwonia i wodne kwiaty 
Nuta głębi: białe drzewa i paczul

Zapach piękny i bardzo zmysłowy ale za razem delikatny.Uwielbiam go jest idealny na każdą okazję.
Swój flakonik dostałam w  prezencie około 3 lata temu , została mi minimalna ilość co widać na zdjęciach :D
Po tych 3 latach muszę stwierdzić,że zapach już nie jest do końca taki sam, zmienił się , jest nadal ładny ale stał się cięższy,mocniejszy i szybciej się ulatnia z skóry. Nie ma się w sumie co dziwić po takich czasie każdy zapach by się zmienił :)

Nuty zapachowe na wszystkich stronach są inne i ciężko było wybrać te najbardziej wiarygodne, jeżeli informacje zawarte w poście mijają się z prawdą koniecznie mi napiszcie i pozmieniam co trzeba :)

Perfumy dostępne są w standardowych pojemnościach 30ml, 50ml i 100ml ceny są różne zaczynają się od 175zł i kończą nawet na 400zł

Uważajcie na "podróbki" jest ich masa na serwisach internetowych, i są bardzo łudząco podobne do oryginałów.
Jeżeli macie jakieś linki porównawcze oryginalne perfumy do podróbek koniecznie mi wyślijcie :)

Większość informacji zawartych w tym poście pochodzi z stron internetowych.
Zdjęcia flakonów są mojego autorstwa i przedstawiają mój flakonik.

Pozdrawiam

lawendowa Magda


Komentarze

Dermokosmetyki - sprawdź opinie

Obserwatorzy