Kilka nowych wieści czyli co u mnie :)

Czas tak szybko mi ucieka, ani się obejrzę a już jest kolejny dzień..

W domu mam ogromne zamieszanie, związane z remontem,jeżeli miałyście remonty w domu to zapewne wiecie jak to jest :)

Nie mogę niczego znaleźć, wszystko jest z rozsypce. pełno kurzu i pyłu:/

Chciałabym zrobić kilka rzeczy na raz szkoda ,że tak się nie da :(


A tak poza tym  to kupiłam płytę Ewy Chodakowskiej z strony oklejgo.pl mam zamiar zacząć ćwiczenia ale mam chyba za mało wytrwałości. Jak na razie płyta leży i czeka na swój czas.

Muszę się zmusić i zacząć ćwiczyć. bo jest masakra trzeba zgubić trochę kilogramów i poczuć się lepiej:)

 

Postanowiłam również lepiej zadbać o moją skórę i zacząć zwalczać uporczywe "grudki" z twarzy

Strasznie mnie denerwują i czas się ich pozbyć :)

 W tym celu kupiłam dwa produkty,które mam nadzieję że choć trochę mi pomogą:)

Nie mogłam się zdecydować bo produktów jest masa, można wybierać,przebierać w czym tylko chcemy.

Mój wybór padł na produkty z BingoSpa , kupiłam mocny peeling z kwasem glikolowym, mlekowym i kwasami owocowymi i złuszczający krem na noc z  5% kwasami AHA

Produkty kupiłam   na stronie bingosklep

Czekam aż do mnie dotrą i zacznę testowanie :)

Na allegro widziałam,że mają spore zainteresowanie więc mogą być ok :) Oczytałam się kilka recenzji i także były pozytywne:)

Może któraś z Was stosowała te produkty? Jeżeli tak to napiszcie, jestem ciekawa jak u Was działały i jak się sprawdziły :)

I to chyba wszystko co chciałam Wam napisać :

A jeszcze zrobiłam sobie paznokcie żelowe, kiedyś już miałam a teraz znowu się zdecydowałam.

Jest to efekt mojej próżności i lenistwa, ponieważ nie chcę mi się co chwilę malować paznokci,piłować i takie tam :) Więc "żele" są dla mnie super rozwiązaniem

żegnam się z Wami :)

Buziaki :*

                                                             lavender